18.11.09
Pestki dyni - składniki odżywcze [ witaminy, mikroelementy], właściwości zdrowotne
Przy okazji omawiania dyni, nie sposób nie wspomnieć o jej pestkach, które wyróżniają się swoimi właściwościami na tyle, że warto poświęcić im osobny rozdział.
Pestki dyni, czy inaczej nasiona dyni, co się raczej rzadko zdarza w przypadku warzyw - są jadalne (ale to już zapewne wiecie :).
Możemy je zjeść świeże (zaraz po wyjęciu z dyni), lub ususzone - w jakiej to postaci najczęściej je spożywamy.
Kaloryczność
Ostrożnie! Pestki dyni są kaloryczne daleko daleko! powyżej średniej - 100g suszonych pestek to około 540 kcal, większość pochodzi z tłuszczów z nich zawartych (dla porównania, sam miąższ dyni to tylko 15...23- kcal).
Witaminy / mikroelementy
Zawartość witamin i mikroelementów w pestkach dyni, a zwłaszcza ich ilość, przyprawia o zawrót głowy. Witaminy z serii B (B1 B2 B3, B9) liczone są w kilkunastu procentach średniego rekomendowanego dziennego zapotrzebowania, mikroelementy jak mangan, magnez, fosfor, żelazo, cynk liczone są w kilkudziesięciu % (po pełna listę zapraszam na na Nutrition Date).
Jednak to nie tylko witaminy i mikroelementy stanowią o nadzwyczajnej wartości pestek dyni, to również specjalne składniki chemiczne w nich zawarte:
- fitosterole, złożone związki chemiczne, przypominają swoją budową - uwaga – cholesterol. Fitosterolom udowodniono korzystny wpływ w przypadku chorób prostaty (fitosterole występują często w różnych nasionach i pestkach, jak np słonecznik czy sezam, pestki dyni nie są w tym aż tak wyjątkowe). Fitosterole również mają zastosowanie w profilaktyce przeciwmiażdżycowej.
- dzięki wysokiej zawartości cynku pestki dyni są pomocne w stanach zapalnych skóry (np. trądzik) i błon śluzowych, wypadaniu włosów i łamliwości paznokci.
- kukurbitacyna zawarta w pestkach dyni, substancja wykazująca silne działanie toksyczne wobec drobnoustrojów i robaków, jednocześnie będąc nieszkodliwą dla organizmu ludzkiego, sprawia że pestki były od dawna stosowane w walce z pasożytami układu pokarmowego, jak tasiemce, owsiki i glisty.
Medycyna ludowa prostym i dosadnym językiem tak podsumowuje temat pestek dyni: "Pestki dyni spadły z kieszeni Boga na ziemię i nie ma na świecie zdrowszej od nich rzeczy!" :)
Na koniec ciekawostka - pestki dyni służą nie tylko celom spożywczym, w Ekawadorze używa się ich również dla celów ozdobnych - oto jak wygląda naszyjnik z pestek dyni :)
http://www.szczyptaswiata.pl/product-pol-6410-Naszyjnik-z-pestek-dyni.html
Pozdrawiam
tagi:
dynia,
pestki-dyni
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dziekuje ciekawe i wyczerpujace. Nic tylko wcinac pestki, garsciami :)!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem dlaczego ale od dłuższego już czasu bardzo zasmakowały mi pestki dyni właśnie. Teraz już wiem, mam problemy z prostatą i skórą, organim sam si deomaga potrzebnych składników.
OdpowiedzUsuńA ja po prostu lubie peski dyni
OdpowiedzUsuńteż mi się podoba treść, bo właśnie chrupię pestki dyni i liczę na jakąś poprawę organizmu.
OdpowiedzUsuńJem pestki dyni od 2 tygodni.Zmiany jakie zauważyłam na skórze są imponujące. To naprawdę działa!!! Polecam,gdyż są przepyszne, zwłaszcza z jogurtem.
OdpowiedzUsuńzjadłbym ten naszyjnik
OdpowiedzUsuńwarto wiedziec
OdpowiedzUsuńwarto wiedziec karzdemu
OdpowiedzUsuńzgadzam sie z wypowiedziami kolegow.Pestki dyni sa smaczne ,sycace,,,,a czy faktycznie dzialaja ,jeszcze sie nie przekonalam ,bo jem je dopiero od 2 tygodni i jak na razie nic szczegolnego nie zauwazylam .Ale jestem przekonana ze wplyna korzystnie na moj organizm
OdpowiedzUsuńi ja zacznę je jeść,na poprawe moich włosów,myślę ze pomogą :)
OdpowiedzUsuńa ktos wie ile kosztuja pestkiu z dyni?
OdpowiedzUsuńOk 25 zł za kilogram obranych , suszonych pestek.
UsuńPewnie trzeba mieć prostatę, żeby docenić wartość pestek z dyni :):)
OdpowiedzUsuńŻartuję troszkę :) Ja jem pestki namiętnie. Muszę dłubać i tylko dzięki temu utrzymuję wolne tempo :)
Świetny Blog, szukałem właśnie informacji nt pestek dyni i znalazłem wszystko co potrzebowałem. Dodaje Was do ulubionych! Super :)
OdpowiedzUsuńBez przesady z tymi pestkami. Jeśli zjesz za dużo - gwarantowana biegunka. Przetestowane ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie mam prostate jem pestki od ponad roku mnie bardzo pomogly*&*
OdpowiedzUsuńjeśli pestki dyni mają tyle właściwości , to jedno powiem z cała pewnością warto je jeśc,
OdpowiedzUsuńja jem z mężem od 3 tygodni,lepiej się czuję
;)uwaga od jedzenia ich można się uzależnić(ale pozytywnie)
k.w
zacząłem wcinać pestki dyni podczas rzucania palenia i jest to duuużo lepszy nałóg niż papierosy :)
OdpowiedzUsuńa czy chińskie pestki mają te same dobre działanie?
OdpowiedzUsuńja od dzis zaczynam, rzucilam palenie i uciekam w pestki dyni:), ktore niesamowicie mi smakuja
OdpowiedzUsuńjem pestki mielone w mlynku
OdpowiedzUsuńz wlasnego ogrodka mam dynie i pestki jem ja imoje pieski susze i miele w mlynku
OdpowiedzUsuńSklepowa podała mi torebkę pestek a tan napisane produkt chiński....kupować?...
OdpowiedzUsuńw jakims sklepie ze zdrowa zywnoscia zaplacilem 10.90 zł za 200 gram moze w marketach bedzie taniej ale czy warto oszczedzać?? Co myslicie ??
OdpowiedzUsuńNajlepiej pestki Dyni kupić na jakimś targu lub zieleniaku.Masz pewność że są wtedy świeże. Kosztują ok.20 lub 25 zł/kg.
OdpowiedzUsuńJa dzień zaczynam od porcji siemienia lnianego, często z dodatkiem pestek dyni i migdałów, czyli:
OdpowiedzUsuńmleko (zimne), garsteczka pestek dyni, dwie łyżki świeżozielonego siemienia, garstka migdałów i płątki zwykłe....
a jak nie mam ochotyu na płatki z mlekem to pije rano koktajl bananowy (mleko, banan, odrobina cukru i w blender) a a koniec dosypuję te dwie łyżki świeżozmielonego siemienia. Od razu czloiek się lepiej czuje! :)
zamiast cukru proponuje syrop klonowy
UsuńJa również zajadam się pestkami dyni od dawna.Te cudowne pestki również pomagają w trawieniu(spalają tkankę tłuszczową),wspomagają trzustkę i wątrobę. Odkąd jem pestki dyni nie mam dolegliwości miesiączkowych.Polecam.
OdpowiedzUsuń