Ciekawostek na temat kalafiora jest bez liku, oto najciekawsze z nich:
• Co mają wspólnego zapałki z kalafiorem?
Siarkę. :)
To ona, lub raczej związki siarki będące zawartością olejków eterycznych zawartych w kalafiorze wydzielają się podczas gotowania kalafiora i nadają mu przykry zapach.
• W dawnych czasach kalafior miał swoje pięć minut :) - był traktowany niemal jak talizman chroniący przed wszelkim złem.
• Matematycy mają radość z powodu kalafiorów, ponieważ okazało się że słynne liczby Fibonacciego (ciąg licz 0,1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, .... ) które podejrzanie często opisują proporcje w przyrodzie, określają również ilość róż kalafiora.
http://czywiesz.com/liczba_pedow_roslin_jest_liczba_z_ciagu_fibonacciego.html
• Uczniowie używają kalafiora, by zapamiętać kto był żoną Zygmunta Starego (która prawdopodobnie przywiozła kalafiora do Polski).
Z zeszytów uczniowskich czytamy:
Zygmunt Stary tak bardzo kochał żonę, że zaczął jeść kalafiory. :)
• Alergicy mogą być spokojni jedząc kalafiora - wg. alergologów, kalafior nie zalicza się do warzyw uczulających.
Genetycy (chyba z nudów :) stworzyli pomarańczową odmianę kalafiora, poprzez 'podrasowanie go' :) beta-karotenen (barwnik odpowiedzialny za charakterystyczną barwę np. marchwi, prowitamina A). Żeby się dobrze sprzedawał, promują go jako zdrowszego niż biały.
http://kopalniawiedzy.pl/pomaranczowe-kalafiory-beta-karoten-barwnik-prekursor-witamina-A-Li-Li-Cornell-University-Joyce-Van-Eck-2696.html
Mark Twain podsumował kalafiora następująco
„Kalafior to nic innego, jak kapusta z wyższym wykształceniem”. :P)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz