Ne wszelkich stronach traktujących o dietach, zdrowiu itd. seler jest chwalony bez umiaru. Poradnikzdrowie.pl pisze: "bez niego nie obejdzie się żadna dieta odchudzająca ani oczyszczająca. Kochają go gwiazdy Hollywood. ..."
Nie, no jak gwiazdy Hollywod go kochają to znaczy, że naprawdę musi coś w nim być! :)
Przyglądnijmy się selerowi bez zbędnych emocji (poniżej omawiam tylko korzeń selera):
Kaloryczność Kontynuując cytat z poradnikzdrowie.pl: "Wszystkie warzywa są niskokaloryczne, lecz seler wiedzie tu prym", i niewątpliwie jest to racja – 100g surowego selera to od 16 do 7kcal (różne źródła różne dane podają), zielona nać selera, która również jest jadalna – to jeszcze mniej - ok 4 kcal – to prawie tyle, ile szklanka powietrza! :)
Nic dziwnego że seler to podstawowy składnik wszelkich diet odchudzających, jesz i ...nic.
Witaminy, mikroelementy. Seler to przede wszystkim witamina K. Skrawek selera (100gr surowego) zapewni ok. 37% dziennego zapotrzebowania na tą witaminę K.
Po co nam witamina K? M in., ale głównie po to, by zapewnić nam odpowiednią krzepliwość krwi - innymi słowy, jeśli się skaleczysz i twoja rana długo się nie goi, witamina K twoim przyjacielem jest! :)
Jeśli chodzi o inne witaminy to długo długo nic, i dopiero w okolicach 9% RDA pojawiają się witaminy A, C i B9.
Z mikroelementów niestety nic nie wybija się ponad minimalny poziom – wszystkiego jest po odrobince – 4 … 2% RDA prawie każdego głównego elementu - żelazo, wapń, sód, potas itd.
Zero cholesterolu, praktycznie zerowe ilości tłuszczu, protein, cukrów i wszystko to obleczone błonnikiem i wodą – jedzenie marzenie! :)
Tradycyjnie - obszerna tabelka z listą składników odżywczych zawartych w selerze na NutritionData
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz